Zombie opanowały świat. Musisz odnaleźć się w nowym świecie rządzącym nowymi zasadami. Współpracuj z innymi ludźmi. Nie dopuść do całkowiej anihilacji gatunku ludzkiego.
*Zauważył zbliżającego się ku niemu zombiaka i staje naprzeciw jego linii biegu*
Eh, kolejny. *Wyjmuje scyzoryk, celuje w zbliżającego się zombie i rzucił nim w łeb zombie.*
Offline
Ei, ty, miałeś umrzeć! *Spojrzał na niego wzrokiem zawiedzenia/wkurzenia.*
*Złapał za zgniłe owoce leżące obok i zaczął bombardować Zombie po głowie.*
Offline
Pomarańcza trafiła scyzoryk, który wepchnął się głębiej. Teraz Zombie jest przekłuty na wylot, tracąc 22 HP(obecnie ma 2 HP). Zombie upada.
Offline
*Podszedłem do leżącego zombie i kopsłem go w łeb. Wyjąłem mu scyzoryk z oka, cały brudny i śmierdzący*
Dahh, nie wytrzymuje już tego smrodu! x.x
*Wytarł scyzoryk o jakąś szmatę obok, wytarł ręce śmierdzące od zgniłych owoców, schował scyzoryk do kieszeni i nadal poszukuje czegoś ciekawego.*
Offline
Huh? *Biorę magazynek i banana, chowam magazynek do kieszeni a banana sem jem.* Może być.
*Idę dalej*
Offline
Gasp, ale jedzie x.x Ledwo oddycham...
*Przykucnąłem przy ciele i szperam w kieszeniach ledwo znosząc smród ;_;*
Offline
Fajnie. Przyda się na potem. *Siadłem na jakiejś desce i wsuwam banana, chwila przerwy.*
Offline
*Nie zauważam. Zresztą, wątpię by ktokolwiek w tym mieście został przy życiu, a już z pewnością jakiś debil który skacze z dachu.*
Offline
Okazuje się, że to zombie go popchnął, gdyż widzisz jego głowę, śmiejącą się złowieszczo. Jest to Zombie(2 lvl, 100 HP)
Offline