Zniszczony przez zombie sklep. Wszystko jest zniszczone...chociaż może bronie ocalały? Sprawdź! Przemyć! Sprzedaj Handlarzowi lub zostaw je dla siebie...

*Alex ruszył przeszukać Sklep z bronią razem z nożem. Gdy wszedł do centrum handlowego zaczął się rozglądać i poszedł dalej...*

Z ciemności wyłonił się Młody Zombie (1 lvl, 50 hp.) który rzucił się na ciebie z przeraźliwym krzykiem.

*Alex swoim nożem uderzył w głowę zombie, chcąc go zabić.*

Nóż wbił się kreaturze w czaszkę, pozbawiając bo 32 hp. (Zostało mu 18 hp.) Zombie zamachnął się i uderzył cię pięścią w brzuch, straciłeś 3 hp. (Masz jeszcze 97 hp.)

*Alex wyciąga nóż z czaszki zombie i wbija mu nóż w brzuch.*

Zombie jęknął z bólu, po twoim ciosie stracił 15 hp. (zostało mu 3 hp.) Niezdolny do dalszej walki, upadł na ziemię, a z jego kieszeni wypadło parę monet. Wzbogacasz się o 5€.

*Wyciągam nóż z brzucha zombie, rozglądam się czy nie ma zombie i ruszam dalej.

Zauważasz pozostałości po straganie. Wokół leży pełno odłamków metalu, zapewne kiedyś to były bronie. Twój wzrok jednak przykuwa drewniana skrzynia, z metalowymi zawiasami. Ciekawość bierze górę, otwierasz skrzynię a w środku znajdujesz połyskujący nóż, cel twego trudu. Chwytasz go w dłoń, lecz nagle zza skrzyni wyłania się Dorosły zombie (Lvl 2, hp 100.) Najwyraźniej zaciekawiła Cię jego własność. Zombie jest jednak poraniony, nie może używać swego specjalnego ataku.

*Alex skacze na zombie i wbija w niego obydwa noże*

Zombie stracił 22 hp. (Ma teraz 78.) Wściekły, uderzył cię swoją kolczastą ręką, zadając ci 9 obrażeń. (Teraz masz 89 hp.)

*Po odniesionym ataku od zombie, Alex wbija jeden nóż w brzuch, a drugi w plecy zombie*

Zombie stracił 30 hp, bo jego poprzednie rany się powiększyły. (zostało mu 48 hp.) Przestraszony, ucieka w mrok, wtedy odkrywasz jeszcze 5 noży, 3 uzi, 2 kałachy oraz 9 granatów.

*Pakuję bronie wszędzie gdzie dam radę i szukam dalej.Jak nic nie znajdę wracam do obozu.*

Na dworze zrobiło się ciemno, widoczność zaczęła się pogarszać. Raczej już nic nie znajdziesz w tych ciemnościach. 1/4 twoich zdobyczy możesz zachować dla siebie, resztę daj Bobowi. Misja zakończona. Wracaj do obozu i zdaj raport.

Mike wchodzi do centrum, rozgląda się. Szuka broni.

Zza sterty starych desek wyskakuje Młody Zombie. (1 lvl, 50 hp.) Zauważył Cię dopiero po chwili, i zastanawia się czy zaatakować.

Zarzuciłem swoją linę na niego, po czym pociągnąłem zoombi i wbiłem mu nóż w brzuch.

Zombie stracił 19 hp. (Zostało mu 31 hp.) Nie mogąc posługiwać się rękoma, zaczął się szamotać.

Lekko odrzuciłem go od siebie, kopnąłem go lekko w brzuch, aby się przewrócił, po czym rzuciłem się na niego wbijając mu nóż w głowę.

Zombie krzyknął z bólu. Po twoim udanym ciosie zostało mu 11 hp. (Stracił 20.) Zaczął machać energicznie nogami, kopnął w stertę desek, która się przewróciła, raniąc cię lekko. Straciłeś 3 hp, zostało ci 97.

Właściwie to 94 bo straciłem 3 hp na wcześniejszej misji.
Wyciągam nóż z głowy zoombi, następnie uderzam nim w brzuch(zoombi oczywiście).

Zombie wyzionął ducha. Rozglądasz się, znajdujesz 3 granaty.

Biorę je, szukam dalej, rozglądając się.

Usłyszałeś kroki. Odwracasz się, widzisz Dorosłego Zombie (2 lvl, 100 hp.) który pochyla się nad martwym już zombie. Zawył wściekle, rzucił się na ciebie i uderzył cię swoją kolczastą ręką. Tracisz 10 hp. (Masz 84 hp.)

Leżąc powalony przez ciężar dorosłego zoombi, całą swoją siłą przejechałem mu nożem po gardle(no rozcinam je jakby).

Przeciąłeś mu kawałek karku, zadając 14 obrażeń.( Zostało mu 86 hp.) Głowa zombiego przechyliła się, wisząc bezwładnie. Użył swojego specjalnego ataku, Przekłucia, lecz cios był nie do końca precyzyjny. Zadał ci tylko 3 hp. (Zostało ci 81.)

Odbijam go od siebie nogami, przewracam go na ziemię, rzucam się na niego wbijając mu w brzuch nóż.

Zombie stracił 10 hp. (Ma teraz 76.) Zaczął się szamotać przestraszony, opanowała go chęć ucieczki.

Staram się odciąć mu całkiem głowę.

Udało ci się. Głowa opadła na ziemię, i poturlała się. Ciało nieboszczyka jeszcze przez chwilę machało rękami i nogami, lecz po chwili przestało. Zombie najwyraźniej umarł. Rozglądasz się. Widzisz 5 granatów, 4 noże, 4 uzi oraz 3 kałachy. Rozglądasz się jeszcze raz. W mroku błysnęło parę monet. Podchodzisz, bierzesz pieniądze do ręki. Wzbogaciłeś się o 4€. Misja skończona. Pozbieraj bronie.

Zbieram bronie i zwiewam.

*Alex rusza do sklepu z bronią.Trzyma w jednej ręce uzi a w drugiej nóż.*

Na razie nie widać zombiaka. Widzisz jednak skrzynię.

*Jeśli skrzynia nie będzie chciała się otworzyć za pomocą ręki, to próbuje otworzyć nożem.Dalej jestem czujny.*

Otworzyłeś wielkie, tekturowe pudło...wyskakuje z niego Teh(140 HP).

*Szybko odchodzę i strzelam do tego Teh'a z uzi.*

Teh traci 30 HP. Obecnie ma 110 HP. Szarżuje na ciebie, a jego ręce w kształcie młotów uderzają o ziemię, trzęsąc ziemią. Ty natomiast się przewracasz i tracisz 7 HP. Zostało ci 93 HP.

*Alex przeczołguje się w lewo i wstaje. Wbija nóż Teh'owi w gardło i strzela przy tym z uzi do głowy.*

Teh'owi zostaje jeszcze 23 HP. Zdenerwowany uderza ciebie hammerfist'em tak, że odpycha ciebie z ogromną siłą, przy czym uderzasz się o ścianie. Masz obecnie 48 HP.

*Leżąc przy ścianie, Alex wyciągnął kałacha i zaczął strzelać do Teh'a.

Trafiłeś w głowę. To jego punkt witalny. Zabiłeś go. Pudło nadal stoi nietknięte...

*Alex wstaje chowa kałacha , wyciąga uzi i nóż. Potem podchodzi ostrożnie do pudła.*

Pudło...jest puste!

*Alex idzie dalej w poszukiwaniu broni(katany)*

Nie widzisz nic innego. Prawdopodobnie zombie gdzieś ją przeniosły.

*Alex idzie dalej i dalej i mówi: *
Czy te mutanty zjadły tą broń czy co?

Nagle się zapadasz. Odkryłeś sekretne przejście! Jest tutaj peeełno broni. I przy okazji... dwa Arnory...(340 HP). Radzę uciekać.

*Szybko wychodzę, a tak wogóle rzucam pod nich 2 granaty*

Obydwaj stracili 30 HP. Zostało im 310 Hp.Ty natomiast szybko otwierasz klapę i wychodzisz. Arnory nie gonią cię.

Powoli idę pod ścianą, rozglądam się, na wszeli wypadek podnoszę jakąś deskę do ewentualnej obrony. Skradam się, szukam broni.

Naprawdę ci się poszczęściło! Nogą natrafiasz na jakąś twardszą przeszkodę, kiedy patrzysz co to jest odkrywasz karabin M4! Jest cały zakurzony i zlewa się z podłogą, więc nie dziw że nikt wcześniej go nie zauważył.

Biorę go, i szybko, ale po cichu zwiewam. Rozglądam się taż czy nie znajdę jeszcze jakihś innych broni lub czy nie ma w pobliżu zoombi.